Głębia Życia – Ekwador 2022

Warto żyć dla takiej przygody.

W ogóle warto żyć dla Przygody. Ale dla takiej w szczególności.
Och co to był za czas. Jaka ta dżungla jest piękna, gęsta i niepowtarzalna. Nasycona życiem, zielenią i intensywnością. Wszystko tam żyje , huczy i posykuje. Cisza, która nadaje tu wyrazistości dźwiękom przeplata się z głosami tysiąca żab, gryzoni, ptaków i owadów. W nocy wszystko nabiera wyrazistości.

Indianie Achuar przyjęli nas jak część swojej rodziny. Powiedzieli nam że dla nich jesteśmy częścią ich plemienia. Turysta jest tam pojęciem nie znanym w naszym rozumieniu. Jesteśmy my, wszyscy.

Z wielką przyjemnością słuchaliśmy ich opowieści o duchach lasu, jezior i wodospadów. Przyroda to dla niech część tego samego życia którym i my jesteśmy. To życie ma swoją duszę, swojego ducha. I każda roślina i drzewo ma swojego ducha. Gdy idziesz przez puszczę drzewa Cię słyszą i możesz im powierzyć swoje myśli. Możesz poprosić ducha wody, która płynie w wodospadzie o obmycie z trosk.
Dla tych Indian stanowimy nierozerwalną jedność z całą przyrodą, która nas karmi, daje schronienie i uczy pokory. Arutam – duch życia i całej selvy (puszczy) zamieszkuje każdy kamień i stworzenie. To dla tego nie bez znaczenia dla Achuarów są sny i symbole pojawiające się w wizjach. Każdy ma jakieś znaczenie, niesie przesłanie.

Indianie Achuar mieli pierwszy kontakt z cywilizacją dopiero w latach 60-tych. Teraz mają dostęp do własnego lotniska w postaci wykarczowanego pasa ziemi w dżungli i mogą podróżować do najbliższych miast Ekwadoru bądź Peru. Ale nie. Oni zdecydowali że zostaną na swojej ziemi. Będą kultywować tradycje przodków i będą walczyć o swoje prawa na ich terenie. Udało im się. Kompanie naftowe mają zakaz eksploracji ropy na ich terenach.
Ekwador jest pierwszym krajem na świecie, który uznał w konstytucji naturę za podmiot posiadający własne, prawnie egzekwowalne prawa „prawo do istnienia, wytrwałości, utrzymania i regeneracji jego żywotnych cykli”. Wow jakie to imponujące. Bierzmy przykład od nich.

Indianie Achuar są jednymi z najbardziej świadomie podchodzącymi do zmian technologicznych spośród wielu plemion żyjących w Amazonii. Z chęcią wykorzystują zdobycia cywilizacji, które mogą im się przydać – wykorzystują panele słoneczne, pompy wodne i wieże ciśnień. Ale zostają przy swoich tradycjach, języku, wierzeniach i ceremoniach. Zostają tam aby chronić świętej przyrody i dbać o jej przyszłość i przyszłość swoich dzieci.. To był jeden z najbardziej niezwykłych odwiedzin w dżungli w moim doświadczeniu.

Krzysztof Ruba

Trener po Holistycznej Szkole Trenerów, instruktor jogi (rys 200 yoga alliance), pilot wypraw, założyciel marki Wyprawy-Rozwojowe.pl, trener metody “Biegun” Marka Kamińskiego,  sternik morski, praktyk masażu tajskiego

Tagi: , , , , , , , , , ,