Gniew – potężna wewnętrzna siła

Gniew – emocja jak każda inna

Nasza żywotność doświadczana na poziomie ciała jest wprost proporcjonalna do umiejętności pozwolenia sobie na odczucie i wyrażenie gniewu. Gniew gdy jest niekontrolowany i niezarządzany potrafi być niebezpieczny dla nas i otoczenia ale tak samo gniew od którego jesteśmy odcięci i nie mamy dostępu do jego przeżywania wpędza nas w depresję, autoagresję i bóle somatyczne doświadczane na poziomie ciała.

Wszystkie emocje możemy przeżywać z różnym natężeniem. Jak wiemy ważne jest aby emocji nie zatrzymywać, nie tłumić bo działamy wtedy wbrew samym sobie. Najlepiej zadać sobie pytanie, od razu gdy się pojawia dane uczucie na poziomie 1 (w dziesięciostopniowej skali) – o czym mnie to informuje, jaka to jest informacja zwrotna dla mnie? I tak samo jest z gniewem. Przyzwyczailiśmy się myśleć o gniewie jako o ekspresji emocji niekontrolowanej i niebezpiecznej (siła emocji przeżywana na poziomie 8-10). Dzieje się tak dlatego, że większość ludzi wstydzi się, bądź nie jest nauczona aby reagować na przeżywaną emocję gniewu (i wielu innych uczuć) w jej dolnym zakresie (czyli już na poziomie 1-3) gdy jest to siła delikatna i niezauważalna. Oczywiście jest to siła delikatna tylko do czasu aż ciśnienie nie wzrośnie i nie wybuchniemy. A więc niezmiernie ważne jest aby reagować na tą i wszystkie inne emocje w ich dolnych rejestrach. Wtedy możemy wyrazić gniew w sposób bezpieczny i konstruktywny. I wtedy to ogromnie przydają się techniki asertywności pozwalające wyrazić swoje odmienne zdanie czy potrzebę w sposób który nikogo nie rani.

Problemem jest natomiast jak ktoś jest odcięty całkowicie od przeżywiania gniewu. Dzieje się tak bardzo często gdy od dziecka byliśmy karani za przejawy ekspresji siebie a w szczególności za przejawy przeżywania złości. Mogliśmy też być wychowaniu gdzie otoczenie i autorytety negatywnie oceniały tą emocję. Wtedy nie pozwalamy sami sobie na przeżywanie gniewu i wtedy często jest on zamieniany i zastępowany smutkiem. Długotrwale będąc odciętym od gniewu możemy wpędzić się w depresję.

Inna sytuacja jest w przypadku osób, którzy obserwują u siebie fale tak silnego gniewu, że nie umieją go kontrolować, co destrukcyjnie oczywiście wpływa na ich relacje i może wpędzać w poczucie winy. Przyczyna takiego stanu może brać się z sytuacji, w której potrzeby kogoś takiego były niezauważane przez jej opiekunów lub jej granice były nierespektowane. Taka osoba nie zwraca uwagi na swoje potrzeby bo nie jest tego nauczona, nie reaguje adekwatnie na sygnały i napięcia ze swojego ciała. Dopiero jak jej się nazbiera powyżej możliwości wytrzymania czegoś, emocje wybuchają w niej jak wulkan.

Jak wyjść z tych destrukcyjnych schematów reagowania? Być w kontakcie ze swoim ciałem, zauważać i odczuwać emocje w ich dolnych zakresach. Pozwalać sobie na przeżywanie i komunikowanie wszystkiego się czuje zanim sytuacja stanie się krytyczna i nie do wytrzymania. Nauczyć się asertywnie dbać o swoją przestrzeń, granice i komfort. Oswoić się i nie karać się za przeżywanie gniewu tylko wyrażać go od razu gdy się pojawia. Nauczyć się technik rozładowania napięcia i silnego gniewu przez ciało, ruch, ćwiczenia w terenie i dźwięk. Rozmawiać o tym co się przeżywa z bliskimi lub terapeutą. Warto wziąć udział przynajmniej raz w treningu asertywności, treningu interpersonalnym lub warsztatach rozwijających większą świadomość swoich emocji i uczących je wyrażać. W końcu bardzo przydatne są wszelkie formy zajęć budzące większą świadomość ciała i bycia w kontakcie ze sobą poprzez ciało.

Gniew może być twórczy. Może nas zapraszać do działania, do zmiany, do porzucenia tego co nam już nie służy. Jest to realna siła, która pomaga zadbać o bezpieczeństwo siebie i swoich bliskich. Pomaga zadbać o granice, potrzeby i życie w zgodzie z własną prawdą. Jest to emocja dzięki, której  czujemy się zdrowo, żywo i na miejscu. Najwyższy czas zmienić negatywną renomę tej emocji i zaakceptować jej konstruktywną moc. To bardzo ważne na drodze do samoakceptacji.

 

Sprawdź najbliższe warsztaty – “Budzenie Wewnętrznego Wojownika/czki”

Krzysztof Ruba  – Trener po Holistycznej Szkole Trenerów, instruktor jogi (rys 200 yoga alliance), pilot wypraw, założyciel marki Wyprawy-Rozwojowe.pl, trener metody “Biegun” Marka Kamińskiego,  sternik morski.

 

Tagi: , , , , , , , , , , , ,