Spotkania w kręgu

Spotkania w kręgu – geneza.

Bycie w kręgu wydaje się być czymś bardzo pierwotnym. Wiele zwierząt spędza czas w stadzie – poluje, odpoczywa i chroni swoje terytorium. W stadzie się uczą, komunikują, nawiązują relację i przemieszczają. Ptaki które lecą w kluczu, ibisy żerujące nad jeziorem, żyrafy przemierzające afrykańską sawannę czy słonie u wodopoju – żyją w stadach.

Ta potrzeba bycia w stadzie, wspólnocie jest w nas bardzo silna. Historia naszego gatunku rozwijała się na tle plemion, osad i kręgów kulturowych.

We wszystkich kulturach pierwotnych ludzie siadali w kręgu. W nim odbywały się wszystkie narady plemienne, obrzędy i spotkania. Był to czas w którym plemię mogło się nawzajem wysłuchać i zobaczyć.

Współczesne kobiety i współcześni mężczyźni też siadają w kręgach: wsparcia, rozwoju, terapii, szamanizmu, biznesu oraz w wielu innych.

Otwarte spotkania mężczyzn i kobiet w kręgu to coraz bardziej ceniona formuła rozwoju, wsparcia i możliwość wyrażenia swojego głębszego „ja”. Nie ma w nim prowadzącego i założonego celu jak na warsztatach. Bazuje na grupowej mądrości, wymianie i energii wspólnoty.

Po co?

Jest to możliwość usłyszenia siebie na głębszym poziomie, skontaktowania się ze swoimi głębokimi pragnieniami i tęsknotami. Bycie sobą, bez żadnych masek pozwala zrzucić balast trudnych emocji i poczuć się lżejszym.

Dzielenie się swoimi sukcesami i radościami jest równie ważne abyśmy mogli wzrastać.

Wyrażanie swoich prawdziwych myśli i uczuć pozwala zrzucić pojawiające się napięcia. A tych mamy aż nadto.

Krąg to możliwość dawania i brania. Okazja do zmotywowania i bycia zmotywowanym.

W kręgu odkrywamy swoje talenty, potrzeby serca, mierzymy się ze swoimi słabościami i budujemy swoją siłę.